Jutro wracam na nasze ziemie i zaczynam działać.
Wczoraj dzwoniłam do kierownika budowy-materiał początkowy wyliczony więc jutro po powrocie od razu jedziemy do hurtowni zamawiać bloczki i całą resztę.
Wstępne ogrodzenie miał zrobić Marcin. Nadal czekamy na jakieś wieści powrotu. Nadal nic.. Jak do czwartku nadal biuro będzie milczało ogrodzenie będzie musiała zrobić firma.. A tak bardzo chcieliśmy sami to zrobić. No trudno..Płakać przecież nie będziemy z tego powodu..
Myśleliśmy też o zaprojektowaniu ogrodu. Najpierw pomyślałam, że sama to zrobię, bo przecież na studiach to przerabiałam, ale później przemyślałam i stwierdziliśmy, że lepiej jak zrobi to ktoś kto się na tym zna. I tak zastanawialiśmy się jak tutaj kogoś dobrego znaleźć. Nagle mnie olśniło, że przecież Beata jest redaktorem naczelnym czasopisma o ogrodach. Napisałam i mamy namiary na panią projektantkę. :D Zadzwonimy jak ruszy budowa. Na pewno będą magnolie, na pewno nieco drzew iglastych i dużo kolorowych krzewów. Już się doczekać nie mogę. :)))
